Garmin Ultra Race – festiwal biegowy w Górach Stołowych za nami!

Dobiegła końca rywalizacja w ramach festiwalu biegowego Garmin Ultra Race! W niedzielę 16 września, ostatniego dnia zawodów, wystartowali zawodnicy na najkrótszych dystansach – 24 lub 9 km, a także swoje zmagania z trasami Gór Stołowych zakończyli biegacze, którzy zdecydowali się na start w ramach Challenge 158K, czyli w trzydniowej, biegowej etapówce!

Zawody odbyły się w Górach Stołowych, a start i meta zlokalizowane były nad przepięknie położonym zalewem w Radkowie. W ciągu trzech dni w zawodach wystartowało łącznie ponad 1100 zawodniczek i zawodników, którzy do wyboru mieli jeden z czterech dystansów: 81 km, 53 km, 24 km lub 9 km. GUR to bieg kwalifikacyjny do UTMB, za pokonanie w limicie czasu dystansu 81 km zawodnicy otrzymali 4 punkty, 53 km to 3 punkty, a dystans 24 km dawał 1 punkt. Najmłodsi mieli okazję wystartować w biegach Garmin Ultra Kids na jednym z trzech dystansów: 200 m, 500 m lub 1000 m.

Niedzielna rywalizacja rozpoczęła się od startu dystansu GUR24. Na linii startu pojawiło się blisko 500 zawodników. Najszybszym z nich okazał się Michał Rajca (GT RAT), który poprawił swój zeszło roczny rekord trasy o prawie dwie minuty! Na mecie zameldował się z czasem 1:48:24. Drugie miejsce przypadło Miłoszowi Szcześniewskiemu (Salco Garmin Team), który na metę wbiegł niemal równocześnie z Piotrem Hercogiem (Salomon Suunto Team). Tutaj o miejscu na podium zadecydowały setne sekundy, a czas na zegarze zatrzymał się dla nich na 1:54:26.

Najszybsza kobieta, Edyta Baluta (xRunners), zameldowała się na mecie z czasem 2:18:16. Urszula Kafarska (SKS OBORNIKI), która prowadziła przez większość zawodów, z czasem 2:20:09 zajęła drugie miejsce. Trzecie miejsce zajęła Ula Przygoda (KK Łowicz; 2:22:13).

Trasa mi się bardzo podobała, było przepięknie! Pogoda również dopisała. Trasa 10/10. Jeżeli chodzi o rywalizację, to nie wiedziałam czego się spodziewać, ponieważ był to mój pierwszy górski bieg. Trzymałam się z przodu i około dwudziestego kilometra dogoniłam prowadzącą kobietę. Przez moment biegłyśmy razem, ale zdecydowałam się zaryzykować i udało mi się utrzymać pozycję liderki– powiedziała Edyta Baluta najszybsza kobieta na dystansie GUR24.

Na start na dystansie 9 km zdecydowało się ponad 150 osób. Do pokonania mieli dość wymagającą trasę o przewyższeniach 450 m. Najszybszy zawodnik, Krzysztof Chodorowski (Przedwojewski Mountain Team), pokonał trasę w czasie 46 minut i 30 sekund. Drugi na metę z czasem 50:15 wbiegł Tomasz Samosenek (Aktywna Nowa Ruda). Trzecie miejsce przypadło Robertowi Maślance (Futerek Team). Jego czas to 50:27. Wśród kobiet tryumfowała Ewa Błauciak, która na mecie zameldowała się z czasem 53:20. Drugą panią była Anna Waliduda (Autogazexpert Runners Team; 55:48), a trzecią Ewelina Michalak 57:27.

Challenge 158k to trzydniowa rywalizacja na trasach GUR81, GUR53 oraz GUR24. W piątek, na starcie najdłuższego dystansu, ponad 30 śmiałków, którzy rozpoczęli swoją przygodę z trzydniową etapówką. Drugiego dnia dystans 53 km pokonało 26 zawodników. Na prowadzenie wyszedł Michał Drozd (Gruszka z jednym skrzydłem), który trzeciego dnia także pozostał liderem i zwyciężył w klasyfikacji Challenge 158k! Jego łączny czas to 18:00:07. Drugie miejsce zajął Dawid Dybol (czas: 18:16:35), a trzecie Tomasz Markowski (Rykowisko TEAM PKN ORLEN S.A.; 18:36:55). Nazwiska wszystkich osób, które ukończyły etapówką pojawią się na 6,5 tonowej skale piaskowca, która stoi nad Zalewem Radkowskim.

Każdy dzień był inny. Pierwszego dnia z kolegami rozpoznawaliśmy teren i rywali, nikt nie wiedział kto jest mocny. Udało mi się być pierwszym, chociaż kolega mnie doszedł przed samą koszulką. To była dosyć trudna trasa. Biegliśmy z przodu, ale do końca nie wiedzieliśmy kto, gdzie jest. Drugiego dnia już mogłem mieć jakąś taktykę, pilnowałem drugiego i później mu odszedłem. Dzisiaj to pełen ogień od początku aż do końca! Było dość ciężko, ponieważ musiał cały czas kontrolować rywali. To była moja pierwsza etapówka, ale na pewno nie ostatnia!– powiedział zwycięzca Challenge 158k, Michał Drozd.